Bydgoscy sportowcy powalczą o medale na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu
Polscy sportowcy szykują się do rywalizacji na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, które rozpoczną się 26 lipca. Wśród nich nie zabraknie reprezentantów lokalnych klubów, którzy z pewnością dostarczą nam wielu emocji i, mamy nadzieję, zdobyczą medalową.

Bydgoscy kajakarze wśród faworytów do medali

W gronie 213 polskich sportowców, którzy powalczą o medale na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, znalazło się wiele osób z bydgoskich klubów. Szczególne nadzieje wiążemy z kajakarkami SK Zawisza - Dominiką Putto oraz Heleną Wiśniewską. Putto największe szanse na medal ma w konkurencji K4 na 500 m, gdzie popłynie z Karoliną Nają, Anną Popławską i Adrianną Kąkol. Ta osada zdobyła już medale mistrzostw świata i Europy. Dominika Putto może również wystartować w K1 na 500 m, co dodatkowo zwiększa jej szanse na sukces.

Helena Wiśniewska, która zdobyła już medal olimpijski w Tokio w 2021 roku, wystartuje w dwójce na 500 m razem z Martyną Klatt. Możemy także liczyć na kajakarza górskiego Mateusza Polaczyka, który weźmie udział w dwóch konkurencjach - K1 oraz crossie. Waldemar Keister, szef Stowarzyszenia Kajakowego Zawisza, wyraził nadzieję na medale, podkreślając, że wszyscy zawodnicy jadą z takim nastawieniem:

- Liczymy oczywiście na medale, ale z podobnym nastawieniem na Igrzyska jadą wszystkie osady. W 2024 roku starty na Pucharze Świata to były takie szachy. Wiele krajów dokonywało zmian w osadach, szukając najlepszych ustawień na Paryż. Zobaczymy, jak to wyjdzie - mówi Waldemar Keister.

Wioślarze z Bydgostii również w grze o medale

Wioślarze Bydgostii także mają realne szanse na sukcesy. Największe nadzieje wiążemy z czwórką podwójną mężczyzn, w której skład wchodzi Mateusz Biskup. Razem z Dominikiem Czają, Mirosławem Ziętarskim i Fabianem Barańskim, w poprzednim roku zdobyli złoto mistrzostw świata. To osiągnięcie stawia ich w gronie faworytów do olimpijskiego podium.

Niespodziankę mogą sprawić również wioślarki z dwójki podwójnej wagi lekkiej - Katarzyna Wełna i zawodniczka Bydgostii Martyna Radosz. Ich występ na Igrzyskach może przynieść miłe zaskoczenie dla kibiców.

Bydgoskie lekkoatletki gotowe na start

Reprezentantki bydgoskich klubów wystartują także w lekkiej atletyce. Marika Popowicz-Drapała z SL Zawisza pobiegnie na 400 m indywidualnie oraz w sztafecie 4x400 m. W sztafecie tej powinny znaleźć się również Iga Baumgart-Witan i Kinga Gacka z Budowlanego Klubu Sportowego Bydgoszcz. Jest możliwe, że któraś z bydgoskich sprinterek pobiegnie również w sztafecie mieszanej 4x400 m. Przypomnijmy, że w Tokio Iga Baumgart-Witan zdobyła dwa medale w sztafetach.

Nie można zapomnieć o Adriannie Sułek-Schubert z Brdy Bydgoszcz, która wystartuje w siedmioboju lekkoatletycznym, mimo że w lutym tego roku została mamą. To wyjątkowe wydarzenie pokazuje jej determinację i zaangażowanie w sport.

Strzelectwo i triathlon – bydgoszczanie nie odpuszczają

Strzelnica również będzie miejscem, gdzie bydgoscy sportowcy powalczą o medale. Klaudia Breś i Aneta Stankiewicz z Zawiszy wystartują w dwóch konkurencjach każda. Breś rywalizować będzie w pistolecie pneumatycznym na 10 m oraz pistolecie sportowym na 25 m, zaś Stankiewicz w karabinie pneumatycznym na 10 m oraz karabinie pneumatycznym 10 mikst. Obie zawodniczki należą do światowej czołówki w swoich konkurencjach.

Ostatnią naszą nadzieją jest rodowita bydgoszczanka Roksana Słupek, która powalczy o medal w triathlonie. Jej wszechstronność i wytrwałość mogą przynieść znakomite rezultaty.

Trzymamy kciuki za naszych sportowców i życzymy im jak najlepszych wyników w Paryżu. Miejmy nadzieję, że wrócą do nas z wieloma medalami i dumnie reprezentować będą nasze miasto na arenie międzynarodowej.


Na podstawie: UM Bydgoszcz