Wyremontowana kładka ma otrzymać imię pułkownika Łukasza Cieplińskiego

W centrum Bydgoszczy pojawił się pomysł, by odnowiona łącznikowa kładka przypominała o jednym z żołnierzy II Rzeczypospolitej i powojennego podziemia. Radni będą głosować nad propozycją, która wyszła od wojewody, a sama konstrukcja właśnie przeszła gruntowny remont. Decyzja zapadnie podczas sesji Rady Miasta.
- Dlaczego postać płk. Cieplińskiego wraca do dyskusji w Bydgoszczy
- Kładka łącząca Wyżyny ze Wzgórzem Wolności dostała nowe oblicze
Dlaczego postać płk. Cieplińskiego wraca do dyskusji w Bydgoszczy
Radny oraz komisja kultury zaproponowali, by patronem kładki stał się płk. Łukasz Ciepliński - żołnierz kampanii 1939 r., odznaczony Orderem Virtuti Militari, związany ze stacjonującym w mieście 62. Pułkiem Piechoty. W uzasadnieniu zwrócono uwagę na jego służbę w czasie wojny, późniejsze działanie w konspiracji w strukturach Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej oraz działalność w powojennym Zrzeszeniu “Wolność i Niezawisłość”. Po aresztowaniu przez komunistyczne służby Ciepliński został skazany i stracony 1 marca 1951 r. Jego pamięć i pozostawione grypsy są dziś używane jako symbol postawy wobec trudnej historii Polski.
O inicjatywę wystąpił Wojewoda Kujawsko-Pomorski Michał Sztybel, pismem z dnia 25 listopada 2025 r., a rekomendację w tej sprawie przygotowała Komisja Kultury i Nazewnictwa Rady Miasta Bydgoszczy. Ostateczne rozstrzygnięcie ma zapaść na sesji Rady Miasta zaplanowanej na 17 grudnia.
Kładka łącząca Wyżyny ze Wzgórzem Wolności dostała nowe oblicze
Kładka pieszo-rowerowa, która łączy ulice Czeską i Niziny, stoi od 1991 roku i przez lata skracała drogę do szkół i placówek opiekuńczych w tej części miasta. Właśnie zakończony generalny remont obejmował m.in. malowanie konstrukcji na szaro, wymianę balustrad, montaż podwieszeń prętowych - tzw. wieszaków, nową nawierzchnię i dylatacje. Przebudowano też wybrane elementy konstrukcyjne oraz zmodernizowano system odwodnienia i umocnienia skarp, co ma poprawić bezpieczeństwo i komfort przejścia.
Prace techniczne mają przywrócić funkcję użytkową obiektu i wydłużyć jego żywotność. Jednocześnie propozycja nadania imienia wprowadza dodatkowy wymiar - historyczny i edukacyjny - do codziennego miejsca przemieszczania się mieszkańców.
Mieszkańcy mogą spodziewać się, że ostateczna uchwała będzie też zawierać decyzję o formie upamiętnienia - tablica informacyjna, odsłonięcie pamiątkowej tablicy czy mała uroczystość przy kładce. To moment, który łączy infrastrukturę z pamięcią historyczną i wymaga przemyślenia detali, takich jak lokalizacja miejsca pamięci, dostępność dla rowerzystów i osób z ograniczoną mobilnością oraz kwestia oświetlenia i oznakowania.
Dla codziennego użytkownika - rodzica odwożącego dziecko do przedszkola, rowerzysty czy osoby spacerującej - najważniejsze będą trwałość naprawionych elementów, czytelne oznakowanie i bezpieczeństwo. Radni i urzędnicy powinni przy tej okazji zadbać, żeby nowa nazwa nie tylko przypominała o historii, ale też ułatwiała komunikację i orientację w terenie.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian

