Mieszkania Tarchomin czy to jeszcze Warszawa?

3 min czytania
Mieszkania Tarchomin  czy to jeszcze Warszawa?

Tarchomin przez lata był traktowany jak nieudany eksperyment Peerelu w zakresie zapewnienia ludności napływającej do Warszawy mieszkań, które spełniałyby ich potrzeby i oczekiwania. Oczywiście, jak można się tego domyślać Peerel nie stworzył obiecanych osiedli mieszkalnych. W ich miejsce powstały porozsiewane po okolicy blokowiska, mieszczące w swoich wnętrzach mieszkanka przypominające gołębniki… - budownictwo z wielkiej płyty nie słynęło bowiem z przemyślanych projektów, ustawnych pomieszczeń, czy chociażby prostych ścian i równych podłóg. Bliżej mu było do kuriozów pokazywanych przez Bareję w serialu Alternatywy 4. I tak też był postrzegany warszawski Tarchomin, jako kuriozum na urbanistycznej mapie miasta.

Wraz z upływem czasu oraz rosnącym zapotrzebowaniem warszawiaków na nowe mieszkania Białołęka wróciła do łask, a wraz z nią lokalizacja Warszawa-Tarchomin, gdzie jakby w odpowiedzi na dawne plany i marzenia powstają obecnie mieszkania, które rzeczywiście odpowiadać będą na potrzeby oraz oczekiwania zróżnicowanego klienta.

Mieszkania o zróżnicowanym standardzie i tak dawna utopia zaczyna nabierać świeżych rumieńców

Jak już wcześniej wspomnieliśmy mieszkania Warszawa Tarchomin miały przynajmniej w zamyśle ówczesnych architektów odpowiadać na zróżnicowane potrzeby zróżnicowanego odbiorcy, także osób niepełnosprawnych. Niestety, dwudziestowieczna zabudowa Tarchomina pozostawia w tej kwestii wiele do życzenia, oferując raczej zestandaryzowane wnętrza w raczej identycznie wyglądających budynkach, raczej średnio pasujących do otoczenia. Budynki te mają jednak swój smaczek, który nadaje dzielnicy niepowtarzalny charakter, w którym jakby w odpowiedzi na dawne apele architektów zaczynają się pojawiać dobrze przemyślane i rozplanowane osiedla mieszkaniowe na miarę XXI wieku. Osiedla te powstają najczęściej na działkach inwestycyjnych doskonale skomunikowanych z centrum miasta, a jednocześnie pozostających na uboczu aktualnej zabudowy. Dzięki temu osoby decydujące się na mieszkania Warszawa-Tarchomin mogą cieszyć się urokiem posiadania domu na wsi, jednocześnie nie rezygnując z komfortu mieszkania w dużym mieście.

Mieszkania o zróżnicowanym standardzie

Podstawowym problemem Peerelowskich mieszkań była daleko idąca unifikacja, za sprawą której rodziny niezależnie od swojej liczebności mogły liczyć na mieszkania o identycznym lub bardzo zbliżonym metrażu. To prowadziło do przeludnienia w wielu mieszkaniach. Z tym samym problemem przyszło się mierzyć warszawiakom mieszkającym w RP. Ze względu na deficyty na rynku mieszkaniowym bardzo często przychodziło nam zadawalać się mieszkaniami, które metrażowo nie miały szans sprostać potrzebom naszej rodziny. Dziś mieszkania Warszawa Tarchomin oferują zróżnicowane metraże od niewielkich mieszkanek dla singli, po naprawdę imponujące apartamenty z prywatnymi tarasami lub ogrodami. A skoro o apartamentach mowa. Dodatkową zaletą obecnego rynku mieszkaniowego jest zróżnicowanie oferty także w zakresie standardu mieszkań, co przy zróżnicowanej cenie za metr kwadratowy daje nam możliwość wyboru dużego mieszkania o niższym standardzie lub małego mieszkania o wyższym standardzie. Współczesny Tarchomin jest także bardzo ekologiczny i energooszczędny, oszczędne jest również podejście deweloperów od zagospodarowywania działek, które zamiast wybetonowanych parkingów cieszą oczy zielenią oraz krzewami. A co z samochodami? Coraz częstszym rozwiązaniem tej dzisiejszej bolączki są parkingi podziemne z przypisanymi do mieszkań miejscami parkingowymi.

Autor: Zewnętrzny materiał partnerski

pulsbydgoszczy_kf