Sierżant Lewandowski w czasie wolnym zatrzymał sprawcę kradzieży paliwa po oddaniu krwi
W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z niezwykłym przypadkiem, w którym funkcjonariusz policji, będąc poza służbą, przyczynił się do zatrzymania poszukiwanego sprawcy kradzieży. Ta historia przypomina, jak ważna jest czujność i odpowiedzialność, którą noszą w sobie przedstawiciele służb mundurowych, nawet w czasie wolnym od obowiązków.

Honorowy dawca krwi i nieoczekiwany zwrot akcji

Sierżant sztabowy Bartosz Lewandowski, od lat będący honorowym dawcą krwi, postanowił w środę (21.08.2024) oddać ten cenny dar w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Jego zaangażowanie w akcje krwiodawstwa jest godne podziwu, bowiem przez wiele lat oddał już 12 litrów krwi, co zaowocowało przyznaniem mu odznaki Zasłużony Honorowy Dawca Krwi 2 stopnia. Tego dnia, wracając do domu, natknął się na zaparkowane przy ulicy Piotrowskiego osobowe audi, które przykuło jego uwagę.

Sprawca kradzieży na celowniku

Na pierwszy rzut oka, nie było w tym nic niezwykłego, jednak sierżant Lewandowski skojarzył pojazd z serią kradzieży paliwa, które miały miejsce na terenie miasta. Jego instynkt nie zawiódł. Po skontaktowaniu się z dyżurnym komisariatu, postanowił działać i uniemożliwił kierującemu opuszczenie parkingu swoim prywatnym samochodem. Po przedstawieniu się i wyjaśnieniu sytuacji, rozpoczął zbieranie informacji na temat auta i jego właściciela.

Zatrzymanie i konsekwencje prawne

Nieco później na miejscu pojawił się brat 40-letniego mężczyzny, co utwierdziło policjanta w przekonaniu, że ma do czynienia z osobą, która dopuściła się kradzieży paliwa, posługując się przy tym skradzioną tablicą rejestracyjną. Ostatecznie, mężczyzna został zatrzymany przez przybyły patrol. Jak się okazało, był on osobą poszukiwaną przez Prokuraturę Rejonową w Wągrowcu. Policjanci udowodnili mu do tej pory dokonanie aż 7 kradzieży paliwa, a dodatkowe zarzuty obejmują kradzież tablicy rejestracyjnej oraz jej nielegalne używanie. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Przypadek sierżanta Lewandowskiego kolejny raz dowodzi, że policjantem jest się nie tylko w czasie służby. Jego determinacja i odpowiedzialność stały się kluczowe w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy, co niewątpliwie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w naszym regionie.


Policja Bydgoszcz