Nie odpala Ci motocykl? Tych 7 kroków pomoże szybko zdiagnozować problem

Zazwyczaj wystarczy jedno przekręcenie kluczyka i motocykl budzi się do życia z charakterystycznym pomrukiem. Ale bywa też tak, że sprawy się komplikują. Znamy ten moment. Napięcie rośnie, pot zalewa czoło, a Ty gorączkowo szukasz odpowiedzi: co się stało? Spokojnie. Gdy motocykl kręci, ale nie odpala, nie musi to wcale oznaczać kosztownej awarii. Oto przewodnik po siedmiu najczęstszych przyczynach.
Kroki 1-3 – sprawdź akumulator, rozrusznik i masę
Pierwszy krok w diagnozie to zrozumienie, czy w ogóle silnik jest w stanie się obrócić. Jeśli po naciśnięciu przycisku startowego nie dzieje się nic lub słychać jedynie niemrawe „klik”, winny może być rozładowany lub uszkodzony akumulator.
Nawet nowa bateria może okazać się niesprawna, jeśli od tygodni motocykl stał w garażu lub jeździłeś tylko na krótkich dystansach. Warto sprawdzić napięcie. Jeśli to spada poniżej 12V przy próbie uruchomienia, to akumulator nadaje się raczej do ładowania niż do jazdy.
Jeśli jednak rozrusznik kręci, a motocykl nie odpala, powinieneś skierować swoją uwagę na masę. Zardzewiałe styki, zaśniedziałe połączenia masowe i luźne klemy potrafią skutecznie utrudnić start. Rozrusznik może kręcić, ale zbyt wolno lub z nieodpowiednią siłą.
Zdarza się też, że sam rozrusznik szwankuje. Być może jego szczotki się zużyły, wirnik nie obraca się płynnie, albo występują problemy z przekładnią. Jeśli motocykl nie odpala, a dźwięk rozruchu wydaje się inny niż zwykle, warto przyjrzeć się dokładniej tej jednostce.
Krok 4 – zapłon, świece i cewki
Masz prąd? Świetnie. Kolejny krok to iskra. Jeśli motocykl kręci, ale nie odpala, to bardzo możliwe, że winny jest układ zapłonowy. Klasycznie zaczynamy od świecy: wykręć ją, przyłóż do masy i spróbuj zakręcić rozrusznikiem. Iskra powinna być widoczna.
Wielu motocyklistów zapomina, że świeca może być uszkodzona mechanicznie. Wystarczy jeden ubytek już mamy problem. A jeśli motocykl nie odpala na ciepłym silniku, to bardzo często jest to właśnie kwestia cewki zapłonowej, która traci właściwości po rozgrzaniu.
Pamiętaj też, że bezpieczeństwo to nie tylko sprawny silnik, ale też pewność zakupu i serwisu. Warto korzystać z produktów i części objętych programem 5 LAT OCHRONY od Dobrych Sklepów Motocyklowych – przeczytasz tam też o tym, co zrobić, gdy motocykl nie odpala. Dzięki niemu, nawet w przypadku uszkodzenia czy kradzieży kasku marki Airoh, możesz liczyć na realne wsparcie.
Krok 5 – podawania paliwa
Problem z układem paliwowym to jedna z najczęstszych przyczyn sytuacji, w których rozrusznik kręci, a motocykl nie odpala. Dlaczego? Bo paliwo może nie docierać tam, gdzie trzeba. Winna może być pompa paliwa, jej przekaźnik, filtr albo sam układ wtryskowy.
Jeśli masz motocykl z wtryskiem, przy przekręceniu stacyjki powinieneś usłyszeć charakterystyczne „bzyczenie” pompy paliwa. Brak tego dźwięku może świadczyć o jej usterce, albo o problemie z przekaźnikiem. W klasycznych gaźnikowcach do sprawdzenia mamy również zawór podciśnieniowy, przewody paliwowe i kranik.
Kroki 6-7 – gdy wszystko zawodzi, zweryfikuj elektronikę i immobilizer
W nowoczesnych motocyklach coraz więcej funkcji przejęła elektronika. I choć ułatwia to diagnozowanie, potrafi też skutecznie unieruchomić pojazd. Jeśli Twój motocykl nie odpala, warto spojrzeć na komunikaty błędów. Może to być błąd immobilizera, czujnika położenia wału, czujnika temperatury albo inne problemy zgłaszane przez ECU.
Nawet niewielkie zakłócenia sygnału z czujnika położenia wału korbowego mogą spowodować brak iskry lub błędne dawkowanie paliwa. W takim przypadku najbardziej sensownym rozwiązaniem jest podłączenie motocykla do diagnostycznego testera OBD, który pozwoli szybko i precyzyjnie odczytać kody błędów. To znacznie lepsza droga niż chaotyczne wymienianie kolejnych elementów „na ślepo”.
Kask Airoh H21 Carbon Gloss
Autor: Artykuł sponsorowany