Na giełdach staroci pojawiają się częściej niż zastawy wykonane ze srebra. Są równie piękne i trwałe, a przy tym nie kosztują tyle co prawdziwe srebro. Mowa o platerach, czyli pokrytych warstwą srebra metalowych sztućcach lub innych artykułach stołowej zastawy, które masowo rozpoczęto wytwarzać w dziewiętnastym wieku. Były one odpowiedzią na zaspokojenie ambicji mieszczan, którzy nie mogli sobie pozwolić na zakup prawdziwych kosztownych sreber.
Platernictwo sięga osiemnastego wieku, gdzie angielski rzemieślnik przypadkowo połączył ze sobą dwie blachy miedzianą i srebrną. W efekcie powstał arkusz, który po procesie walcowania przypominał srebro. Postęp technologiczny połowy XIX wieku, sprawił, że koszty produkcji platerów stale się zmniejszały. Dzięki metodzie platerowania przedmioty zastawy stołowej nie były w całości wykonane ze srebra, ponieważ szlachetny materiał występuje jedynie na ich powierzchni. Na kupno wyrobów doskonale imitujących srebro mogli sobie pozwolić już nie tylko najbogatsi, ale również klasy średnie i robotnicze. Przedmioty te wyglądały jak srebrne, jednak były wykonane z miedzi lub innych metali kolorowych, na które nałożona była bardzo cienka warstwa srebra. Dobrze wykonane platery były odporne na korozję, nie zmieniały smaku potraw i co ważne, były łatwe w pielęgnacji. Pierwsze platery były pokrywane grubą warstwą srebra. Kiedy się przetarła, spod spodu było widać mosiężną warstwę w kolorze żółtym. Wówczas zaczęto platerować naczynia z białych metali, czyli miedzi, cynku i niklu.
Produkowane kiedyś platery sygnowane były wybijanymi oznaczeniami towarowymi poszczególnych firm i fabryk. Znaki te wpisywane były w kwadrat lub okrąg. Obok znaków towarowych pojawiają się również oznaczenia numeryczne, które oznaczały ilość srebra użytego do wykonania plateru. Standardem w procesie srebrzenia było wykorzystanie 90 gramów srebra na 24 decymetrach kwadratowych powierzchni wyrobu. Bywało, że powłoki były grubsze i wykorzystywano większą ilość srebra, np. 100 czy 150 gramów oraz stosunkowo cienkie i dość szybko ścieralne 60, 40 czy nawet 20 gramów.
Wyroby platerowe z czasem się wycierają. Najlepiej antyczne platery tak naprawdę warto kupować tylko w dobrym stanie. Jeśli walory historyczne danego przedmiotu jednak skłaniają nas do zakupu przedmiotu w złym stanie, należy zwrócić uwagę na charakter i rozmiary uszkodzeń. Jeśli przetarcia są duże, należy przedmioty oddać do renowacji. Takie naprawy nie są kosztowne w przeciwieństwie do napraw polegających na uzupełnianiu brakujących elementów.
Srebro, a więc wyroby platerowane również, ciemnieją pod wpływem dwutlenku siarki zawartego w powietrzu. Aby je oczyścić z powstałego nalotu, można zastosować zarówno specjalne preparaty do czyszczenia srebra. Po wyczyszczeniu najlepiej umieścić je w zamkniętej w szafce, a jeszcze lepiej owinąć w bibułkę oraz folię aluminiową i schować.
Platery powlekane są cienką warstwą srebra, dlatego nie wolno ich czyścić szorstką gąbką, czy ostrą chemią. Są oczywiście do kupienia specjalne preparaty. Trzeba pamiętać jednak,żeby przed czyszczeniem umyć plater w ciepłej wodzie z mydłem.
Zakup antycznych przedmiotów ze srebra to prawdziwa inwestycja. Przedmioty srebrne i platerowane są niezwykle piękne, a jeśli marzymy o tym, by stać się właścicielem takiego cuda, odwiedzić można okoliczne targi staroci. Prawdziwych perełek możemy też szukać w Internecie - skup platerów http://www.aukcjeostoya.pl/skup-antykow/, gdzie na pewno znajdziemy to, o czym marzymy i czego nikt inny nie posiada.