Oszuści działający w Internecie wymyślają nowe metody wyłudzania pieniędzy. Przełamują zabezpieczenia kont na portalach społecznościowych i podszywają się pod ich właścicieli. W następstwie tego dochodzi do wyłudzeń pieniędzy. Zachowajmy czujność i nie dajmy się oszukać!

Uzyskiwanie danych personalnych lub danych do logowania w różnych serwisach, poprzez wprowadzanie w błąd lub za pomocą złośliwego oprogramowania, to dziś częste sposoby działania oszustów.

Policjanci niemal każdego dnia odnotowują przypadki oszustw, między innymi na tzw. BLIKA. Oszuści, którzy wymyślili tę metodę, działają wyjątkowo bezczelnie. Najpierw odzywają się do potencjalnej ofiary z przejętego lub fikcyjnego konta na popularnym portalu społecznościowym, mającego rzekomo należeć do któregoś ze znajomych. W prywatnej wiadomości proszą ofiarę o pożyczenie pieniędzy. Pozornej wiarygodności całej sytuacji dodaje fakt, iż rzekomy znajomy nie prosi o gotówkę, a przedstawia zmyśloną historię o tym, że akurat jest przy kasie w sklepie, zapomniał portfela i jedynym ratunkiem jest podanie przez ofiarę kodu BLIK. Niestety, oszust wcale nie jest tym za kogo się podaje, a jedynie na czym mu zależy to wyciągnięcie od nas jak największej kwoty. Tylko wczoraj (30.08.2023) trzy bydgoszczanki straciły w ten sposób łącznie ponad 9 tysięcy złotych.

Zachowajmy czujność również w przypadku poszukiwania pracy przez Internet. Złodzieje bardzo często próbują wyłudzić dane osobowe od osób szukających pracy. W tym celu podszywają się pod pracodawców i zamieszczają ogłoszenia w serwisach internetowych. Poszukują osób do przepisywania tekstów, pracowników biurowych do kancelarii czy pracowników administracyjnych. Często podszywają się pod prawdziwe firmy funkcjonujące na rynku. Potencjalny pracodawca obiecuje "złote góry" i prosi o zalogowanie się do mobilnych kanałów dostępu do bankowości internetowej. Od tej pory może wyłudzać pożyczki, należności za fałszywe aukcje czy nawet "prać brudne pieniądze".

Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie powinniśmy także otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję.