Bez nich nie byłoby dziś w Bydgoszczy wielu obiektów kultury czy użytku publicznego, które stały się wizytówką miasta. Bez nich nasze uczelnie nie miałyby w ofercie tylu technicznych kierunków. O tym, co zawdzięczamy inżynierom, można dowiedzieć się na wystawie pt. „Inżynierowie i Technicy w ostatnim 100-leciu Bydgoszczy”, która została uroczyście otwarta na Moście Staromiejskim.


To kolejna, szósta już wystawa plenerowa zorganizowana w ramach Bydgoskiego Roku Wolności. Wcześniej oglądać można było m. in. dokonania bydgoskich sportowców, historie Kryzysu Bydgoskiego z 1981 roku, dzieje Starego Rynku, a także realizacje inwestycji dzięki unijnym pieniądzom, czy najważniejsze wydarzenia w dziejach Bydgoszczy w czasie II wojny światowej. 

Teraz czas na kolejną ekspozycję – w poniedziałek, 7 października uroczyście otwarta została kolejna ekspozycja pt. „Inżynierowie i Technicy w ostatnim 100-leciu Bydgoszczy”, która będzie można oglądać na Moście Staromiejskim do końca miesiąca. Na wystawie przedstawione zostały organizacje wchodzące w skład Bydgoskiej Rady Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT oraz ściśle z nimi współpracujące, jak Kujawsko-Pomorska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa czy Związek Mostowców RP.  

W uroczystości wziął udział prezydent Bydgoszcz, Rafał Bruski. -  To Państwo, inżynierowie, technicy, także geodeci, tworzycie siłę przemysłową Bydgoszczy, a wasz wkład w rozwój naszego miasta jest nie do przecenienia – zwrócił się prezydent Bruski do obecnych na otwarciu wystawy. – Cieszę się, że dzięki tej wystawie, możemy przypomnieć sobie historię naszego miasta. 

Prezydent Rafał Bruski otrzymał także medal za szczególne zasługi dla działalności Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT w Bydgoszczy. Odznaczenie wręczył Andrzej Myśliwiec, przewodniczący Bydgoskiej Rady Federacji SNT NOT w Bydgoszczy. 

Bydgoscy technicy i inżynierowie odegrali znaczącą rolę w budowaniu potencjału edukacyjnego miasta. To z ich inicjatywy powstawały w Bydgoszczy nowe kierunki techniczne, które przygotowywały do pracy kolejne pokolenia specjalistów, działających później w obszarze drogownictwa, kolejnictwa, zieleni miejskiej, geodezji czy budownictwa. Owocem tych działań są wyjątkowe wizytówki miasta, które zdążyły się już na trwałe wpisać w jego krajobraz. Nie cieszylibyśmy się dzisiaj Filharmonią Pomorską, Operą Nova czy Trasą Uniwersytecką, gdyby nieoceniony wkład pracy bydgoskich techników i inżynierów, którzy od samego początku uczestniczyli w planowaniu, projektowaniu i realizowaniu tych inwestycji. To w ich głowach powstawały pomysły, z których nadal wszyscy, choć często nieświadomie, korzystamy.